W niedzielę 13 września na Lisionkach oddaliśmy cześć Krzyżowi Świętemu. W uroczystości uczestniczyli pielgrzymi z Niedźwiedzy z ks. Proboszczem Stanisławem Dudką, wierni ze Złotej z Ks. Romanem Kozą, parafianie z Domosławic i licznie przybyli czciciele krzyża św. i męki Pańskiej z okolicznych miejscowości.
Mszy św. przewodniczył i kazanie wygłosił ks. Kazimierz Borczewski z Tarnowa.
Z roku na rok jest nas coraz więcej.
To tam, w lesie, przy kapliczce, przy pięknej pogodzie mogliśmy się „zatrzymać” i zastanowić nad naszym życiem, wpatrując się w krzyż Pana Jezusa i rozważając Jego mękę.
Polecaliśmy własne krzyże, które każdy w życiu dźwiga, jeszcze raz uświadomiliśmy sobie jak wielką ofiarą Boga zostaliśmy wykupieni i zbawieni („drogocenną krwią”) i że w krzyżu jest nauka miłości: a my jak mali uczniowie spóźniamy się w życiu na lekcje miłości i nie odrabiamy z niej zadań, a życie szybko umyka i jest bardzo kruche.
Po błogosławieństwie krzyżem z Melsztyna z pierwszego parafialnego kościoła pw. Podwyższenia Krzyża św. udaliśmy się do naszych domów, jak uczniowie idący do wsi Emaus.
Mieszkańcy wioski Charzewice zaprosili nas wszystkich do Czarnego Lasu na „Pomniki” w 3 niedzielę października, by modlić się za zmarłych i o pokój na świecie i w sercach naszych.
3 niedziela października godz. 14.00 różaniec św. i msza św. koncelebrowana.
Jak mi wiadomo dla wszystkich przybyłych będzie herbatka z cytrynką, sokiem malinowym i imbirem. (warto przybyć)
Mszy św. będzie przewodniczył i kazanie wygłosi Ks. Antoni Grabiec, były proboszcz parafii Gwoździec.
W Chrystusie Odkupicielu
Ks. Proboszcz